- autor: przystankers, 2016-05-01 13:57
-
Zieloni Mrowiny 3:6 Rawa Boleścin
Skład: D.Karpiński, P.Gomułka, P.Pasionek, J.Mozalewski, S.Sorbian, P.Pitura, M.Woliński, P.Krasinkiewicz, K.Milanowski, W.Mozalewski.
Bramki dla Rawy zdobyli: W.Mozalewskix3, P.Krasinkiewiczx2, P.Piturax1.
Więcej informacji o meczu w rozwinięciu...
W dobrych nastrojach nasi juniorzy wyjechali do Mrowin, nastawieni głównie na wygraną ponieważ jedna przegrana zrzuca nas na 2 miejsce, a nasz plan na sezon to pierwsze miejsce dlatego nie poddajemy się i gramy do końca. Zaczęliśmy jak w ostatnim meczu, z Boxmetem ponieważ szybka strata bramki w 14 minucie, po karygodnym błędzie Stopera P.Gomułki który przez przypadek podaje napastnikowi przeciwnej drużyny, a ten strzela gola. Zaczęło się bardzo źle, ale Rawa nie przyjechała po remis albo nawet przegraną tylko wygrana, dlatego wzięli się za strzelanie do końca pierwszej połowy, udało się im strzelić jeszcze 3 bramki, po dobrych akcjach. W drugiej połowie, w Zielonych musiał zejść jeden zawodnik, i wtedy było już 10 kontra 10, widać było jak ciężko gra się na 3 obrońców ponieważ gospodarzom udało się trafić jeszcze 2 razy, do bramki naszych juniorów po bardzo szybkim zaskoczeniu przez napastników Zielonych. Nasi zawodnicy nie dali za wygraną i dostrzelili jeszcze 3 bramki i mecz zakończył się wynikiem 3:6 dla rawy. W tym meczu na wyróżnienie zasłużyła cała drużyna która zjawiła się na meczu i pomimo błędów zagraliśmy drużynowo, ale zasłużenie pochwałę w tym meczu ma Wojciech Mozalewski który strzelił hat-tricka, Jacek Mozalewski który uratował w ostatniej sekundzie piłkę przed wpadnięciem do siatki, oraz dla Pawła Pasionka który wywalczył czerwoną kartę dla jednego zawodnika z Mrowin, oraz także dla Piotra Krasinkiewicza i Patryka Pitury którzy bardzo zwinnie mijali zawodników Zielonych.